Pliszka? Hmmm... Nie jestem pewna ale wszystko na to wskazuje, chociaż te co odwiedzają moją działkę są smuklejsze. Może ta się nieco przejadła... I nie dziwię się, w końcu jak majówka to grillowanie a nie każdy zna umiar (np. ja) ;-)
Niczym król jeziora. Majestatyczny, opanowany, dumny...
Dwaj bracia? Akcent polityczny? Kaczory też mają swoje męskie sprawy.
Czapla szara. Bardzo płochliwa.
Niby do złudzenia przypomina bociana. Ale nic bardziej mylnego. To ta sama czapla.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz