piątek, 3 października 2014

Mokotowska i okolice

Warszawskie kamienice. Pełne wspomnień i historii nie koniecznie zakończonych happy endem rodem z cukierkowych hollywoodzkich filmów. Niektóre nietknięte ręką współczesności, inne z kolei odremontowane w bardziej lub mniej nowoczesny sposób. Mi bardziej bliskie są te pierwsze. Bardziej klimatyczne, niektóre jakby chciały opowiedzieć nie jedną historię. W ich podwórkach panuje taki spokój, jakby czas się tam zatrzymał. Tamtejszy charakterystyczny zapach zawilgotniałych murów to nic innego jak zapach przeszłości o której nie wolno zapomnieć.

























2 komentarze:

  1. Ha, co ja widzę xD Na zdjęciach wygląda so osom xD

    OdpowiedzUsuń